piątek, 28 lutego 2014

Gosia Baczynska w Paryzu!!! Kolekcja jesien-zima 2014/2015

Jesli jeszcze ktos watpil, czy Gosia Baczynska odnajdzie sie i sprosta wysokiemu poziomowi Paryskiego Fashion Week, to dzis juz nawet o tym nie wspomni. Baczynska dzieki swojej najnowszej kolekcji pokazala, ze jej miejsce jest wlasnie w czolowce swiatowych projektantow mody. Projektantka, ktora jako jedyna Polka, znajduje sie w stalym programie najbardziej prestizowego Tygodnia Mody na swiecie, miala okazje pokazac nam swoje kreacje w czwartek 27 lutego.


Premierowa kolekcja jesien/zima 2014-2015, zostala przedstawiona w majestatycznej Ecole Nationale Supérieure des Beaux Arts (Akademia Sztuk Pieknych), w samym sercu Paryza, ktorym jest dzielnica Saint Germain.  La Chapelle des Petits Augustins, czyli XVII wieczna, ozdobiona historycznymi dzielami sztuki kaplica budynku, byla wspanialym tlem dla pieknego i niepowtarzalnego spektaklu, jaki zaprezentowala nam projektantka.




Baczynska obiecywala kolekcje zainspirowana nasza kultura i historia, niejednokrotnie ciezka i trudna. Mowila o kolekcji natchnionej polskoscia…. I takie wlasnie byly zaprezentowane przez projektantke  stroje. Czuc w nich bylo zapach dalekich Kresow, a jednoczesnie podmuch nowoczesnego Zachodu. Zderzenie dwoch kultur tak silnie reprezentowanych w naszym kraju. Kolekcje zdominowaly suknie, dlugie i piekne, posagowe kreacje, niezwykle szykowne, ale rowniez bardziej dziewczece, zdecydowanie krotsze, a nawet mini. Niektore przylegajace do ciala, inne bardziej zwiewne, jednak wszystkie bardzo kobiece i szykowne. Kostiumy, spodnie czy kombinezony ktore pojawily sie na wybiegu, byly zdecydowanie bardziej meskie, mialy silny charakter  i ostre ciecia. Baczynska zaprezentowała przepiękna i niezwykle nastrojowa kolekcje. Stworzyła kreacje z akcentem wojskowym i militarnym, jednocześnie dbając o to aby pozostały bardzo kobiece i delikatne. Połączyła sile i moc z wrażliwością i czuloscia, sprawiając ze jej najnowsza kolekcja jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Jednym z mocniejszych akcentow, i wspanialym elementem ozdobnym kolekcji sa wojskowe medale i ordery, ktore stylistka odwaznie przypina zarowno do koszul jak i sukienek. Baczynska niezwykle latwo i inteligentnie balansuje na granicy kobiecosci i meskosci, stroje ktore stworzyla sa swoim przeciwienstwem, a jednoczesnie sie uzupelniaja. W kolekcji nie zabraklo duzej ilosci, tak bardzo lubianej przez projektantke koronki, czesto laczonej z innymi materialami wysokiej jakosci. Jednak moim zdaniem najbardziej oryginalnym elementem sa « wycinanki » Wydaje sie, ze projektantka potraktowala tkaniny jak kartki papieru, zlozyla je, a nastepnie wyciela tak dobrze nam znane wzory kwadratow, rabow, czy trojkatow. Ta niezwykla kolekcja, jest romantyczna i nastrojowa, pelna tradycji i patosu, a jednoczescie niesamowicie odwazna i nowoczesna, idaca z postepem czasu. Poniewaz jest to kolekcja jesienno- zimowa, przewazaja w niej barwy ciemne, choc nie brakuje stonowanych bezy, rozu czy zlota. Dostrzegamy jednak, elementy bardziej kolorowe i blyszczace, ktore zwracaja nasza uwage, jednoczesnie nadajac kolekcji bardziej radosny styl. Uwazam ze, zaprezentowana kolekcja, nalezy do jednej z najlepszych w karierze projektantki.




Jednak nie sama moda, czlowiek zyje. Tym razem, nie zabraklo polskich znanych i lubianych celebrytek ! Tak wiec pierwszym rzedzie, siedziala elegancka i pieknie ubrana, blogerka lifestylowa, Katarzyna Tusk. Niezwykle szykowna i gustowna, w koronkowej kreacji z odkrytymi plecami. Pojawila sie rowniez stylistka Zofia Slotala, ubrana w bardzo seksowna i niezwykle glamour, czarna, dluga suknie. W pierwszym rzedzie siedziala rowniez jedna z najbardziej znanych polskich top modelek Malgorzata Bela, ktora z wyraznym zainteresowaniem ogladala kolekcje. Na kilka minut przed rozpoczeciem pokazu, prze sale przemknela kolejna polska top modelka, ktora rowniez zajela miejsce w pierwszym rzedzie. Anja Rubik, ubrana bardzo modnie i nowoczesnie, w botki na szpilce i marynarke, zalozona na krotka sukienka,  byla jedna z celebrytek, ktore pojawily aby podziwiac nowa kolekcje Baczynskiej.

Na pokazie , w pierwszym rzedzie, nie moglo zabraknac rowniez Ambasadora Polski w Paryzu, Pana Tomasza Orlowskiego, ktory wraz ze swoja elegancka malzonka, z wielka uwaga i zainteresowaniem podziwiali piekna kolekcje.

Po zakonczeniu  pokazu, na scene skromnie wkroczyla sama projektantka, ktora zostala powitana fala oklaskow i wielkim entuzjazmem widzow.




Tym razem zainteresowanie polskich mediow, bylo wieksze, niz na poprzednim pokazie. TMobile i Plejada, zaproponowaly swoim widza transmisje pokazu na zywo, dostepna na ich portalach internetowych. Rowniez francuska telewizja wyrazila zainteresowanie pokazem Baczynskiej, przedstawiciele jednego z najbardziej popularnych i znanych modowych programow “La mode, la mode, la mode” prezentowanego przez stacje Paris Premiere zasypali projektantke pytaniami.

Niestety, z roznych zrodel, dowiedzialam sie ze , ze polskie czasopisma modowe (z wyjatkiem Viva Moda) i telewizyjne programy, nadal nie zdecydowaly sie na wyslanie swoich dziennikarzy.

Moja uwage, zwrocil rowniez fakt, ze obecni na pokazie dziennikarze i fotografowie, po zakonczonej prezentacji doslownie “rzucili sie” na Anje Rubik, zapominajac chyba, ze glowna gwiazda wieczoru, jest przeciez projektantka Gosia Baczynska, a nie popularna top modelka, ktora byla tu zaproszonym gosciem. Anja Rubik, zaskoczyla zarowno mnie, jak wiele innych przebywajacych od kilkunastu lat we Francji, a znajdujacych sie na pokazie Polek, swoim bardzo silnym akcentem, ktory bylo wyraznie slychac w jej wypowiedziech udzielanych po polsku.




Sama Gosia Baczynska, wygladala na bardzo zadowolona z pokazu, i miala do tego calkowite prawo, gdyz sluchajac konwersacji zaproszonych gosci,  toczacych sie zarowno po polsku, angielsku czy francusku, wywnioskowalam, ze kolekcja bardzo sie spodobala i wzbudzila wiele pozytywnych emocji. Pomimo zmeczenia przygotowaniami, i kilkudniowym ciezkim wysilkiem jakim jest organizacja show, Baczynska jak zwykle znalazla czas, aby udzielic kilku krotkich wywiadow. Na zadawane jej pytania, odpowiadala otwarcie i z usmiechem.

Mnie nie pozostaje nic innego, niz zyczyc naszej rodaczce samych dalszych sukcesow, na miedzynarodowej arenie. Z wielka ciekawoscia, bede sledzic dalszy rozwoj artystyczny Gosi Baczynskiej w Paryzu, i mam nadzieje, ze kazdy kolejny pokaz, bedzie rownie piekny i magiczny jak ten wczorajszy.

Dziekuje serdecznie portalowi internetowemu www.ifrancja.fr za pomoc przy realizacji materialu.


17 komentarzy:

  1. Mamo w Paryzu, jak zwykle pieknie napisana relacja! Dziekuje Ci bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamo.... majstersztyk :) A to , ze Anja Rubik ma akcent, niestety, to przeciez wszyscy wiemy. :(((((

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, powiało wielkim światem, :) kolekcja rzeczywiście super. Mozemy być dumni z Gosi Baczyńskiej . Gratuluję Ci tak fajnego tekstu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamo w Paryżu. Niechaj nie dziwi Cię zainteresowanie Anją Rubik. W Polsce promuje się tą "żywą reklamę głodu", choć większość ludzi nie darzy jej sympatią. Ja osobiście przestałam być klientką firmy Apart odkąd ona zrobiła im kampanię. Jest tyle pięknych młodych dziewczyn, a gwiazdę robi się z kogoś kto po kilku latach zapomniał skąd pochodzi i nie potrafi się wysłowić. Masakra..

    OdpowiedzUsuń
  5. stroje piekne, ale te modelki po prostu strasza....

    OdpowiedzUsuń
  6. Zofia Ślotała i Katarzyna Tusk, faktycznie creme de la creme :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie kolekcja ekstra. :) twoj tekst zachecilby najwiekszego dyletanta w kwestii mody do obejrzenia pokazu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Trafiłam tu dzięki blogowi Kasi Tusk, jedna z czytelniczek umieściła linka na twoja stronę. Swietnie piszesz i mimo ze nie jest to blog lifestylowy, to będę zaglądać! A czy możesz nam coś wiecej przybliżyć na temat samej Kasi? Poznałas ja? Jaka jest?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ania Rubik niech coś ze sobą zrobi, np, troche więcej je i nauczy się znów po polsku mówić, a nie odbiera splendor Gosi Baczyńskiej . Ostatnio jak ją widzialam, to myślałam , że się połamie z tej chudości.:((( To smutne, ze trzeba tak się katować dla kasy i popularności. Marlena.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pokaz rewelacyjny. Kolekcja przepiękna , zgadzam sie z tobą w zupełności.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurcze byc na pokazie mody na PFW to naprawde fajna sprawa, a jeszcze moc poznac jednego z lepszych polskich projektantow to w ogole szal! Dzieki Twojemu opisowi tez tam bylam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. następny super post na temat Gosi Baczyńskiej i jej kolekcji. Gratuluję mamo w paryzu.Przeczytałam tez twój post na portalu ifrancja, tez super.:) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mamo w Paryzu...jak zawsze trafnie,obiektywnie i pieknie napisane...gratuluje.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mamo w Paryzu jak zawsze trafnie, obiektywnie i pieknie napisane.....gratuluje.

    OdpowiedzUsuń
  15. Skoro piszesz po polsku to powinnaś używać polskich znaków. Trudno się Czyta Twoje teksty. Rozumiem, że używasz francuskiej klawiatury, ale od czego jest polski słownik w komputerze? Przy odrobinie wysiłku można pisać poprawnie nawet mieszkając za granicą . Wiem, o czym mowię ;)

    OdpowiedzUsuń